środa, 28 listopada 2012

coraz dokładniej

Muszę powiedzieć, że pomysł z butelką i nawlekaniem gumek okazał się trafiony w dziesiątkę! Kalinka co chwilę się tym zajmuje. Robi to coraz lepiej i coraz dokładniej. Coraz mniejsze gumki wciska na butelkę i coraz bardziej to wszystko naciąga. Naprawdę wygląda to bardzo ładnie :))) Zobaczcie sami.







Jak tylko otworzyli sklepy to pojechaliśmy z Szymonem po buty (takie do piłki i do szkoły jednocześnie). Zwykle buty te prezentują się w cenie 50-60zł, Szymon wybrał takie za 39,90, a żeby było jeszcze lepiej, to pani powiedziała, że może sprzedać nam je za 29,90 tyle, że bez gwarancji. No i w ten sposób zakupiliśmy buciki za 29,90 :) Bardzo się cieszę.
Teraz moja Kalisia zasnęła, więc czas na małe conieco.. lubicie? Crunchy truskawkowe z mleczkiem. Mniam!coraz 




wtorek, 27 listopada 2012

pomysłowe szybko

Tak ogólnie mówiąc to im Kalinka starsza, tym mam mniej czasu.... Niestety co jest naturalne, Kalinka coraz mniej śpi. Często jest tak, że tylko przesypia mi w samochodzie gdy wożę dzieci do szkół.
Muszę sobie zrobić chyba grafik, co kiedy robię, bo mam wrażenie, że nic nie mogę w ciągu dnia zrobić.... ech.... tak to z maluchem w domu leci czas. A leci całkiem+ przyjemnie muszę powiedzieć. Córcia nauczyła się mówić "żaba" :) Oprócz tego załapała jak odblokować bramkę na schodach także zdjęłam już ją. No i mamy etap nauki wchodzenia i schodzenia ze schodów. Dzisiaj jak byłam u lekarza to dziecko w kółko chodziło po schodach.. uch....
Muszę powiedzieć, że lubię u siebie to, że mam różne w głowie pomysły.... na dzieciakowe zabawy, jakieś prace, rzeczy, które można zrobić z niczego.... a więc wczoraj i dzisiaj Kalinka ćwiczyła swoje rączki.... podoba się Wam?


































Wczoraj przyszły mi do głowy następne pomysły...












Dzisiaj nie chciałam, żeby Kalinka upaćkała się jedząc makaron ze szpinakiem, no i wpadłam na taką robótkę dla rączek. Kalisia zachwycona :)))









,,,,, wieczorem Kalinka znowu nawlekała.....



Jagoda z Szymonem uwielbiają grać w Galaxy Life.... 





W niedzielę byłam pierwszy raz z Kalinką na basenie. Pływałyśmy w towarzystwie Tymonka - kuzyna Kalinki i jego mamy. Było super, Kalinka cieszyła się. Najbardziej podobały jej się wspólne skoki w wodzie. Jednak czepek, który kupiłyśmy specjalnie na tę okazję stał się najlepszym wspomnieniem po basenie. Kalinka chodziła w nim wszędzie :)













Bywa tak, że moja mała dziewczynka otwiera szafę swojej starszej siostry i wyciąga tiulową spódniczkę, by poczuć się księżniczką :)










wtorek, 20 listopada 2012

lala i mama

Kalinka wzięła dzisiaj lalę i kazała mi podać sobie pieluszkę. Potem podeszła do tapczanu i zaczęła lali zakładać pieluszkę. Byłam pod wrażeniem. Moja córcia zaczyna się bawić w mamę :)))












czwartek, 1 listopada 2012

miszmasz

Dzisiaj misz-masz z ostatnich dni.


 Mój mąż się śmieje, że Kalinka na tym zdjęciu śpiewa "Warownym grodem"











Pewnego pięknego wieczora mój mąż wrzucił do kominka ziemniaki w folii.... potem wszyscy zajadali :)



a to dzisiaj na spacerku....






Pozdrawiamy :)