sobota, 9 czerwca 2012

poziomkowa kraina

...zaczęło się jakby nigdy nic, stanęłam sobie przy płocie.....









.... mój starszy kolega częstował mnie poziomkami :) Po południu u babci był dalszy ciąg. Zjadłam wielką garść poziomek i kilka truskawek. Lato jest bardzo przyjemne :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz