czwartek, 12 lipca 2012

lejdis :)

Fajnie mi jest w Gdańsku :) Naprawdę. Zupełne oderwanie się od rzeczywistości, codzienności, problemów itd.... Odpoczynek na maksa. Fajnie mieć dom rodzinny i móc do niego od czasu do czasu wracać. Mama gotuje pyszne zupy - najpyszniejsze na świecie... Dzieciaki się bawią. Kalinka zaklimatyzowała się już na maksa. Uwielbia i babcię i dziadka, nawet od mojego brata nie ucieka :p
We wtorek spotkałam się z laskami z klasy. Ale mi było fajnie :) Nie widziałam się z nimi w sumie od czasu szkoły - 15 lat? Czadzik :) Powiem Wam szczerze, że niewiele się zmieniły. Ciągle laski, ciągle fajne dziewczyny. Fajnie było gadać, o życiu teraz, o życiu kiedyś. Najfajniejsze było to, że każda z nas jak rozmawiała o swoich dzieciach to dzieliła się troskami, uwagami, spostrzeżeniami odnośnie talentu muzycznego i jak naszym dzieciom idzie nauka na istrumentach - część z nas, posłała dzieci do muzycznej szkoły, a jeśli nawet nie to obserwujemy ich talenty muzyczne. To chyba cecha charakterystyczna rodziców muzyków - chodziłyśmy przecież wszystkie do szkoły muzycznej i każda z nas skończyła liceum muzyczne, a niekiedy i wyższą muzyczną.
Dziewczyny miło mi było się z Wami spotkać bardzo! Następnym razem też chcę :) No i niesamowicie czuję się zaszczycona i jest mi naprawdę miło, że czytacie mojego bloga. Fajne babki jesteście i chce mi się z Wami utrzymywać kontakt. Niech Wam się dobrze wiedzie.
Mówię tutaj wszem i wobec, że facebook jest dobrym narzędziem. Gdyby nie fb to nie spotkałabym się z dziewczynami.

Wiem, że mnie moje laski zarąbiecie za to zdjęcie, ale nie mogłam się powstrzymać - wszystkie jesteście naprawdę piękne! Zmontowałam trochę to zdjęcie, no i dosyć kiepsko, ale udało się, że jesteśmy na nim wszystkie :)





LEJDIS :D

Kalinka dobrze się z nami bawiła ;)



Kalinka i ciocia Ewa, która ją zaczarowała :-*


1 komentarz:

  1. Dzięki Aga, choć przyznam jak Cię spotkam to będę sie hamowac żeby Ci czegoś nie zrobić ... ;-) Blog Cie ratuje.

    OdpowiedzUsuń