poniedziałek, 30 stycznia 2012

Miła Talinta

Okazało się, że Kalinka przespała bez awantury do 4.00 nad ranem.... Budziła się ze 2 razy, ale tylko chwilkę zakwiliła i spała dalej.... Byłam w szoku! Potem jak ją nakarmiłam spała do 8.15.... ładnie co?
Ciekawe czy to koniec nauki nie jedzenia co 2 godziny, czy dopiero początek?
Dzisiaj więc jestem zachwycona swoją Kalinką. Oto sesja zdjęciowa dzisiaj po śniadanku :)
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz