poniedziałek, 11 kwietnia 2011

zakupki

Udało mi się kupić buty :) Co prawda nie w ciucholandzie (choć były nowe i super, tylko o numer za małe). Ale za to w ciucholandzie kupiłam do nich nowiutką torbekę za 9 złotych :) Bardzo mi się spodobała. No i nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam maleńskie adidaski i eleganckie buciczki dla niemowlaczka - kupiłam razem płacąc za nie 5 zł. Ładne co?










No i ostatni zakup to przecenione spodenki z Tesco - piękne - to w sumie pierwsza rzecz, które kupiłam z ubranek dla dzidzki. Powiem Wam szczerze, że do tej pory tylko pieluszek trochę kupiłam (ekologicznych) i to wszystko - resztę rzeczy podostawałam. Ach.... naprawdę widzę, jak Bóg ubłogosławił mnie wszystkimi rzeczami - nic mi nie brakuje. Wózek dostałam, nosidełko dostałam, łóżeczko - dostanę, ciuchów pełno dostałam, wanienkę, przewijak, ... ach wystarczy już wymieniania, bo was zamęczę (zresztą wcześniej pisałam już o prezencie od mojej grupy).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz