Od niedzieli jestem w Gdańsku. Przyjechałam do rodziców na dwa tygodnie. Cieszę się. Fajnie jest pobyć w domu. A w dodatku za kilka dni przyjedzie też moja siostra ze swoim mężem. No to będzie spotkanie rodzinne.
Kalinka pierwszy raz w Gdańsku. Muszę powiedzieć, że ulubiła sobie dziadka. Jak go widzi to ma uśmiech od ucha do ucha i od razu zaczyna do niego "gugać" :)
Jutro mój tatuś ma urodzinki :) Kupiłam już razem z moim bratem dla niego prezent. Pewnie się ucieszy...
Mam ochotę spotkać się z paroma znajomymi. Miło będzie zobaczyć się. Hej ludzie z Gdańska. Odzywajcie się do mnie to się spotkamy i pogadamy na żywo :)
A teraz idę z Kalinką na spacer. Wieje jak nie wiem - ale to w Gdańsku normalne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz