środa, 12 października 2011

Czy warto?

Kalisia ma katar. W nocy bardzo źle śpi. Nie może za bardzo oddychać przez nos. Biedaczka :(




Jutro Jagoda ma koncert w szkole muzycznej. Będzie grała Arię z Dawnych Tańców i Melodii :) Chyba każdy kto grał na pianinie przechodził przez ten etap. Ja pamiętam utworki, które grałam no i teraz Jagoda gra to samo. Miło tak sobie powspominać stare czasy.

Nie wiem ostatnio co pisać. Dużo przeżywam doświadczeń, dużo nowych myśli o Panu Bogu. Ostatnio studiuję Biblię i zastanawiam się nad niektórymi sprawami. Mam różne wątpliwości, czasem olśnienia. Odbieram to pozytywnie, bardzo. Mamy zaprzyjaźnioną rodzinę chrześcijan, którzy przyjeżdżają do nas 2 razy w tygodniu. Poznajemy się, studiujemy razem Biblię, odkrywamy nowe rzeczy. Wspaniałe rzeczy. Bóg jest niesamowity!
Niektórzy burzą się na to co piszę na blogu. Mówią, że nie powinnam pisać tego, albo tamtego, że nie powinnam dawać linków takich, a takich.... Mam wrażenie, że piszę bloga ostatnio tak, by wszystko było poprawne.... (ostatnio dostałam nawet sms-a od anonima z pytaniem dlaczego wciskam takie bzdury o Panu Bogu.... pozdrowienia dla anonima :)) Otóż chcę powiedzieć, że linki, którymi się dzielę to miejsca, gdzie doświadczałam żywych słów dla mnie (oczywiście oprócz tych z ciastami ;)), to co piszę to moje doświadczenia z Bogiem, moja droga z NIM - autentyczna. Jaki jest Bóg? Chyba nie wiemy już o NIM wszystkiego... podobno całą wieczność będziemy poznawać Boga. Czy wszystko rozumiesz w Biblii?
Wątpliwości i inne spojrzenie na problem często jest źle widziane...
Co więc chcecie widzieć na blogu. To co mam w środku? To co przeżywam? Nigdy nie pisałam i nie piszę, by komuś dowalić, albo zrobić przykrość, nigdy to nie było moim celem. Hmmmm.... pewnie czasem mogę być źle zrozumiana... ktoś sobie może pomyśleć coś o mnie. Pewnie i osądzić i wysnuć wnioski....
uch.... .
.... a ja mam potrzebę dzielić się tym co przeżywam z Bogiem z innymi.... to co przeżywam na mojej drodze z Bogiem wylewa się ze mnie....
.... wiem, że wśród was są osoby, które to buduje, które mają często podobne przemyślenia...., których to pobudza do myślenia...
.... i może dlatego warto pisać o tym co w środku....
Co myślicie????????????????????



4 komentarze:

  1. Każdy ma inny środek, prawda? Pisz o tym, co w środku, to jest ciekawe. A to, że niektórzy - na przykład ja - nie zgadzam się z tym, co piszesz o Bogu, mam o Nim inne zdanie, to trudno. Każdy ma swój środek. Nie dla każdego Bóg JEST.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierze ,ze dla tych ktorzy szczerze szukaja Boga, chca go poznac , ale nie na odleglosc , tylko tak osobiscie to co piszesz jest bardzo inspirujace !!! Dlaczego? Chcesz Boga wiecej w zyciu, piszesz o nim, rozmyslasz o nim , a takze doswiadczasz go i wlasnie z tym sie dzielisz z nami ! To jest wspaniale ! A to , ze czasami ktos sie nie zgadza z tym co piszesz niech Cie nie zniecheca . Przeciez wzrastasz w wiedze o naszym Bogu i pewnie nie raz On pokaze bledne rzozumienie , inne opcje , ale o to w tym wszystkim chodzi !
    P.S W ta sobote podziele sie filmikami z moim zborem !!!
    Przytulam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że podzielisz się filmikiem u siebie. Koniecznie napisz jakie reakcje mieli ludzie. Dzięki za opinie. Pozdrawiam. Ktoś jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobilam wczoraj ze stronki Pysznosci Ciastowe krajaneke serowo - dyniowa - rewelacja!!!!

    OdpowiedzUsuń