kwiatki

Kolejny dzień pod znakiem mrozu. Ponad 20 stopni na minusie. Samochody co jakiś czas strajkują... W nocy mój mąż odpalał samochód, żeby się trochę podgrzał, ale i tak rano nie zapalił :( Trzeba było wzywać pomocnych kolegów i kombinować przy pomocy kabli. Miejmy nadzieję, że jutro samochód zadziała, bo mamy dwa wyjazdy. Szkoda byłoby siedzieć w domu :(

Dzisiaj odkryłam, że zostałam wylosowana jako zwycięzca z obserwatorów na candy u Anette! Reklamowałam to na swoim blogu i proszę, niespodzianka :) Hihi.... może jednak powinnam zagrać w totka?

A u nas dzisiaj dalsze porządku w szafie. Znalazłam 4 bluzeczki, które są na 80cm i można już je nosić. Dzisiaj pierwsza z nich: biała w kwiatuszki, na to sweterek z rękawkami 3/4.. no i do tego Jasiowe Jeansy (pozdrawiam mamę Jasia :*)

A po powrocie z załatwiania spraw na mieście.... Kalinka-Pirat